BIURO KARIER I WSPÓŁPRACY Z ABSOLWENTAMI

Strona główna Aktualności TOP 6 kłamstw w CV
drukuj drukuj

Aktualności

TOP 6 kłamstw w CV
5.01.2021

Hurra! Udało Ci się znaleźć ofertę marzeń. Firma ma renomę w świecie i najlepszych specjalistów. Proponowaną przez nich pracę zawsze chciałeś/aś wykonywać. A płaca jest na tyle wysoka, że nie musisz się martwić o wydatki. Jest tylko jeden problem: czy aby na pewno Cię przyjmą? A może by tak… naciągnąć lekko fakty w CV?

Aż 81% pracodawców zetknęło się z kłamaniem w CV. Prawie tyle samo – 79% – zamierza podczas rozmowy kwalifikacyjnej weryfikować wiarygodność kandydatów. A w dobie Internetu przyłapanie na nieprawdzie nie trwa zbyt długo. Jakie są najpopularniejsze kłamstwa i jak ich unikać? Poniżej TOP 6 kłamstw w CV.

1. Tak, perfekcyjnie rozmawiam w suahili
Wielu osobom wydaje się, że zawyżenie swojej znajomości języka obcego to nic złego. A tak naprawdę bardzo łatwo zweryfikować, czy kandydat kłamał, czy jednak rzeczywiście jest specjalistą w suahili. Zwłaszcza, gdy dane stanowisko jest mocno odpowiedzialne w tym zakresie. Wtedy lepiej przyznać się już w CV, że jesteśmy początkujący, ale… uczęszczamy na kursy, które mają to zmienić.

2. Ogólnie, to w poprzedniej pracy pełniłem funkcję prezesa
Zazwyczaj zawyżamy w CV nasze dotychczasowe doświadczenie, przez co przy odkryciu kłamstwa tracimy nie tylko na wiarygodności, ale też na profesjonalizmie. A wystarczyłoby się skupić na tym, co już umiemy… Jeśli rzeczywiście nie pełniłeś/aś roli prezesa, nie pisz tego. Zaczniesz z niższego szczebla, ale zakres Twoich obowiązków będzie bardziej zgodny z Twoimi aktualnymi kompetencjami. Po pewnym czasie, wraz z doświadczeniem, gdy już okażesz się godnym zaufania pracownikiem – kto wie, może i zostaniesz prezesem?

3. Tak, mam ukończone 50 kursów
Nie musisz mieć ukończonych 50 kursów, by udowodnić, że jesteś specjalistą z danego zakresu. Zamiast kłamstwa wykaż, podczas jakiej pracy zdobyłeś/aś konkretne umiejętności. Na pewno wypadniesz o wiele bardziej wiarygodnie, mówiąc, z czym miałeś/aś problem podczas realizacji projektu, niż opowiadając o wymyślonym kursie.

4. Mam bardzo wysoką odporność na stres
Dlaczego więc drży Ci głos, gdy to mówisz, a ręce pocą Ci się tak, że nie jesteś w stanie tego ukryć przed rekruterem? Każdy ma jakieś wady i zalety. Przyznaj się do swoich i nie udawaj człowieka idealnego. To też ułatwi Ci późniejszą pracę. Nie czujesz się dobrze w pracy w zespole? Twój menadżer zadba o maksimum komfortu dla Ciebie. Nie znasz się na etykiecie biznesowej? Być może korporacja wyśle Cię w przyszłości na kurs, który temu zaradzi.

5. Tak, jestem 25-letnim absolwentem z dziesięcioletnim doświadczeniem
Wydłużanie okresu pracy lub ukrywanie luk w zatrudnieniu też Ci w niczym nie pomoże. O wiele lepiej jest szczerze powiedzieć, że np. przez rok się nie pracowało, ponieważ miało się trudną sytuację rodzinną albo przygotowywało się do trudnego egzaminu, niż stracić swój profesjonalizm przez kłamstwo. Pamiętaj – rekruterzy to też ludzie i Twoja ścieżka kariery nie musi być idealna, by być chcianym pracownikiem.

6. Bardzo interesuję się literaturą indyjską z XVII wieku
Jeśli rzeczywiście się nie interesujesz, po prostu tego nie pisz. Wystarczy jedno spojrzenie do Wikipedii, by przyłapać Cię na kłamstwie, a niewiele zyskasz, wykazując fałszywe zainteresowanie. Być może skłamałeś/aś, bo uważasz, że nie masz żadnych zainteresowań? Nonsens! Przypomnij sobie, co lubisz robić w wolnym czasie. Jeśli oglądasz seriale, dużo gotujesz czy ćwiczysz na siłowni – napisz o tym. A nuż, widelec, osoba, która Cię przepytuje, ma takie same zainteresowania?

O kłamstwie w CV powstał osobny raport. Zachęcamy do lektury. Dowiesz się stamtąd nie tylko o wspomnianej wyżej TOP szóstce, ale i o tym, co stracisz, gdy przyłapią Cię na kłamstwie, jak uniknąć kłamstwa w CV oraz jak w CV przedstawić nieukończone studia czy pracę „na czarno”.

Wróć do Aktualności